Będąc w klubie recenzenta wydawnictwa Sorius mam okazję poznać różne książki w postaci e-booka. Tym razem chciałam wam opowiedzieć o Czarnej orchidei autorstwa Marcysi Koćwin .
Galaktykę terroryzuje Stawius, który chce zostać
imperatorem pomaga mu przy tym mag Richard.
Na nieszczęście Stawiusa nie każdemu się podobają jego
rządy. W tym własny syn Edward się buntuje. Podczas przesłuchania elfki
Morgiany, Edward ma rolę tłumacza, gdyż jako jedyny zna elficki. Po skończonym
przesłuchaniu Morgiana ma trafić do kopalni, jednak Edward przekonuje ojca aby
ją zostawił jemu, aby była jego służącą. Jeszcze tego samego dnia uciekają z Twierdzy.
Od momentu opuszczenia Twierdzi mają przygody. Na pobliskiej planecie, gdzie
się zatrzymują na zatankowanie promu, napotykają Sanelę, która leci z nimi jako
więzień. Po małej szarpaninie na promie rozbijają się na planecie Hironów,
gdzie ich ratują. Poznają tam Steve’a jest hironem. Od tamtej pory tworzą
drużynę rebeliantów, którzy szukają magicznych artefaktów aby obalić Stawiusa i
maga Richarda. Czy im się uda zebrać wszystkie magiczne artefakty, gdzie po nie
będą musieli się udać oraz jakie czekają ich przygody przeczytacie w książce.
Do której zachęcam, gdyż się ją czyta lekko i przyjemnie.
Ja czytałam w formie e-booka dzięki wydawnictwu Sorus ale
jest dostępna również w formie papierowej.
A tutaj macie kilka informacji o książce.
Informacje
ogólne:
Tytuł: Czarna
orchidea witajcie w drużynie
Autor: Marcysia Koćwin
Wydawnictwo: Sorus
Ilość
stron: 316
Rok wydania: 2023
Opis:
Młodzi zawsze byli skorzy do buntu. Zwłaszcza, jeśli żyją w
Galaktyce rządzonej przez despotycznego Imperatora Stawiusa. Kierując się
szczytnymi ideami, bądź też dziełem przypadku czy nieszczęśliwych zdarzeń,
czwórka nastolatków decyduje się założyć klan buntowników i pozbawić Imperatora
władzy. Usłyszawszy legendę o Czarnej Orchidei, magicznym kwiecie będącym
niejako drogowskazem do pradawnych, czarodziejskich artefaktów, czynią ją celem
swoich poszukiwań.
Mają zamiar dzięki mocy zaczarowanych przedmiotów stawić
czoła Imperium. By temu sprostać będą jednakże musieli najpierw dokonać ważnych
wyborów, ucząc się współpracować. Niemniej szybko okaże się, że nie ma ludzi
bezinteresownych oraz całkowicie oddanych innym, a nawet najszlachetniejsze
pobudki wyzwoleńcze mogą zostać przerodzone w żądzę posiadania i władzy. Przy
czym nie należy zapominać iż każdy ma swój własny pomysł na "państwo
Idealne"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz