Zapisując się na BT u Czytam dla przyjemności nie
wzięłam pod uwagę tematyki książki. Jak zawsze sroka okładkowa wzięła górę co
spodobało, że czytałam książkę o tematyce wojennej, za jakim nie przepadam.
Poruszanie tematu wojny w powieściach nie należy do przyjemnych. Jeszcze
napisać tak aby czytelnika zainteresować i w rzetelny sposób przedstawić historię
tego okresu.
Tak jak wspomniałam okładka mi się bardzo spodobała, później się okazało, że czytam na temat Drugiej Wojny Światowej jeśli dobrze kojarzę z historii (oby). Jednak uważam, że autorka sobie dobrze poradziła z tematem w powieści. Świadczą o tym dwie rzeczy.
- Przeczytałam
pierwszy tom do końca. ( Staram się tak czynić, lecz zdarzają się utwory, z
których rezygnuje w czasie czytania.)
- Jestem ciekawa
dalszych losów bohaterów.
Podczas czytania innej powieści o tematyce Rzezi Wołyńskiej
użyłam sformułowania, że się lekko i
przyjemnie czyta” mając na myśli styl literacki a nie tematy ujęte w powieści.
Dostałam z tego powodu bardzo negatywny komentarz. Dlatego teraz boje się
powtórzyć to zdanie.
Jednak wracając do samej książki. Okładkę ma bardzo fajną ,
tekst przejrzysty a pióro przyjazne. Jeśli chodzi o treść poznajemy historię
kilku bohaterów, które losy się krzyżują w niepewnej przyszłości. W sumie
opowieść można zawężyć do jednej głównej bohaterki, którą jest Bogusia
Brzezińska. W trakcie ewakuacji jej mąż został ciężko ranny, na skutek czego
zmarł w szpitalu. Od tamtego momentu Bogusia jest zdana na siebie i pomoc
przyjaciółki Jadzi i jej babci Marianny.
Wczytując się w stronnicy poznajemy wszystkie trudności,
strach i obawy o przyszłość jakie nastały. Jesteśmy wstanie na chwilę przenieść
się do tych czasów, miejsc, w których są nasi bohaterowie. Poznać ich silne i
słabe strony. Jak radzą sobie z trudną rzeczywistością jaka ich nastała.
W książce opisane również zostały miejsca oraz to jak wyglądała podróż. Mimo ciężkich warunków nie zabraknie w książce miłości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz