środa, 29 stycznia 2025

"Pieśń krwi i powietrza. Proroctwo Dioriness" A. M. Engler

 Podjęłam współprace recenzencką - barterową z autorką. Książka jest dosyć obszerna, mimo to bardzo fajnie mi się ją czytało. Nie brakuje w niej przygód. Od momentu wyboru Strażników po ostatnią stronę książki coś się dzieje. W książce znajdziecie mapkę Karteru aby łatwiej było się zorientować w topografii krainy, a na samym końcu jest ściągawka. Co pomaga na zorientowanie się we wszystkich określeniach.

Autorka ma fajny styl pisarski, jest ciągła akcja, jest władza, są bitwy. Nie brakuje przyjaźni, oddania, miłości. Dzieci żywiołów ciekawie opisani z budowy i charakteru. Poruszając się po Karterze autorka nie zapomniała o ciekawych, ale nie przesadnych opisach miejsc. Dzięki temu nie zaburzają fabuły, nie nudzą a wprowadzają zaciekawienie. 

Charaktery bohaterów też ciekawie zostały dobrane. Nie licząc odmienności w postaci frakcji( żywiołów, którymi władali) mieli dodatkowe umiejętności. Mniej luba bardziej świadome. W czasie zagłębiania się w treść, można odebrać jakbyśmy w tym uczestniczyli. Próbując ratować Kraj Ellie, Rin, Alec i Falen stają przed trudnymi decyzjami, które będą niosły za sobą poważne konsekwencji. Wyjdzie na jaw wiele tajemnic i nie braknie poznawania siebie na nowo. 

Książka wciąga mimo swojej obszerności, bardzo miło mi było z nią spędzić wieczory. Urzekli mnie bohaterowie mimo, że momentami ich postawy były denerwujące. Jednak w obliczu wyzwania potrafią się zjednać jak Muszkieterowie. Książka jest przepełniona emocjami od strachu po złość przez miłość. Bohaterowie po zesłaniu do Puszczy orientują się, że mogą tylko na siebie liczyć, a ich misja była straceńcza. 

Autorka zakończyła książkę w takim momencie, że chce się powiedzieć chcę więcej, co było dalej. I z takim niestety niedosytem jestem zmuszona czekać na kolejny tom. Jeśli lubisz przenosić się do świata gdzie jest wojna o władze, pełno magii i trudnych wyzwań. Gdzie Bogowie z Demonami toczą zacięty bój, który ma wpływ na to co się dzieje w państwie żywiołów. To będzie idealna lektura na długie jesienne wieczory. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz