poniedziałek, 22 grudnia 2025

"Instytut absurdu" Justyna Sosnowska BOOKTOUR

 Czytana w ramach booktour.


Jest to pierwszy tom cyklu, gdzie główna bohaterka Eliza Żaczek przypadkowo trafia do osobliwego instytutu. Jak się później okazuje instytut wybrał ją jako swojego pracownika. Jako świeżynka i nie znająca jeszcze swoich obowiązków, poznaje kadrę pracowniczą, w której skład wchodzą: wampir, wilkołak, półrusałka, wiedźma. Poznaje również inne nadprzyrodzone postacie np gargulce :)

Prócz prac biurowych wykonywanych na maszynie do pisania ( komputery nie działają) zaczyna brać udział w pracach w terenie. Wykazuje się swoją bystrością ale również utrudnia pracę ( jest zwykłym człowiekiem, bez umiejętności obronnych) Okazuje się, że za zniknięciami ludzi jak i różnymi absurdami jakie się wydarzają na świecie stoi nie jaki Pan P. Elizaczek ma za zadanie rozwiązać zagadkę kim jest Pan P.

Styl autorki jest lekki, lekko ironiczny, wręcz absurd goni absurd. Czasem dzięki temu jest wesoło, jednak momentami męczy w czytaniu. Co do bohaterów to moje serce skradła Pani Lusia. Mimo nietypowego początku, świetnie się wkomponowuje w tytuł książki. Połączenie absurdalnych sytuacji i zachowań bohaterów z zagadką sprawia, że chce się czytać dalej. 

Lektura mnie na tyle zaciekawiła, że w niedługim czasie planuje przeczytać tom drugi i rozwiązać zagadkę z pracownikami instytutu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz