"Często marzenia trzeba odłożyć na później, czasami w ogóle o nich zapomnieć. Życie to nie koncert życzeń. Życie to przypadłość pełna niespodzianek i zaskakujących zwrotów. Nawet nieciekawa i nudna egzystencja jest zaskoczeniem, bo człowiek zawsze pragnie dla siebie czegoś wyjątkowego."
Książka opowiada o rodzinie Marków. Beacie i jej córkach: Kasi i Teresie. Dziewczyny wychowywały się w myśl, że ich ojciec nie żyje. Siostry są jak ogień i woda. Kasia podobna do matki: energiczna, wybuchowa, optymistka. Teresa przypomina ojca: spokojna, wykształcona, bardziej pesymistyczna.
Pewnego dnia matka spotyka się w restauracji z córkami i oznajmia im ze wyjeżdża do Karpacza do pracy w domu opieki, zakazując im odwiedzania jej bez zgody. Wywołuje to zdumienie, a jednocześnie zaciekawienie dziewcząt: dlaczego? Beata ze znanych jedynie sobie powodów nie zmienia zdania.... jakie skrywa sekrety? Siostry postanawiają dowiedzieć się prawdy. Ułatwia im to list, w którym nadawca informuje kobiety, że mają do odebrania pamiątki rodzinne w starym domu po dziadkach. Wśród rzeczy znalazły się listy Aureliusza, potargane zdjęcia i koperta z pieniędzmi.
Wychodzi wtedy na jaw, że ich ojciec żyje i na skutek nieszczęśliwego zbiegu okoliczności stał się bezdomnym, który nie opuścił swojej siostry Doroty, która borykała się uzależnieniem alkoholowym. Podczas ich śledztwa doszło nawet do oczyszczającej rozmowy Beaty z Teresom. Wyznała córce, że Grzegorz pod maską dobrego człowieka zmanipulował nią i doprowadził do rozpadu rodziny.
Autorka sprawnie w swojej powieści przeplata tematy alkoholizmu, bezdomności, wykluczenia społecznego jak i przemocy. Podczas poznawania tej smutnej historii, nie tracimy nadziei na szczęście. Symbolem takiej nadziei jest tytułowa apaszka w kwiaty jabłoni, którą dostała Teresa od Beaty. Miała jej "strzec jak skarbu". Sama apaszka pełni rolę łagodności, dobroci i wrażliwości. Jest symbolem odradzającej się nadziei, jednoczenia; znaku nowego życia, wspomnienie dobrych chwil. Kwiaty jabłoni na apaszce są delikatne, kojarzą się z odrodzeniem, nowym początkiem.
W powieści nie brakuje miłości; nie tylko siostrzanej ale i partnerskiej. Nawet do tej pory samotna Teresa znajduje wsparcie i miłość. Odnalezienie ojca, wyznania matki i oczyszczenie atmosfery w rodzinie napawa optymizmem i nadzieją. Książka nie została jednoznacznie zamknięta co daje szansę na dalszy ciąg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz