Sięgając po książkę zatracamy się w początkach XIX wieku gdzie urzęduje szlachta. Poznajemy tam barona Wigurę i jego córki. Najstarsza Jaśmina zostaje wprowadzona w tajniki zielarstwa, tworzenia naparów, maści. Nauczył dziewczynę samoobrony i języków oraz potrzebnej wiedzy.
Podczas jednych z balów Jaśmina poznaje Dalegora Kossakowskiego. Młodzi mieli ku sobie, ale ich podchody i docinki wprawiały czytelnika w dobry nastrój. Nie brakowało przy tym wywoływanego uśmiechu na twarzy. Jednak życie potrafi być przewrotne i nawet w małżeństwie Kossakowskich zaczyna się psuć. Jaśmina zostaje wplątana w wir zaskakujących zdarzeń. Intryg, spisków i układów. Sprawiają, że musi podjąć bardzo trudne decyzje aby utrzymać majątek.
Postanawia w stroju Beduina wyruszyć na wyprawę na Bliski Wschód po konie czysto krwiste. Z pomoca przyjaciół udaje się zakupić wiele klaczy. Niestety podstępem została zwabiona i uprowadzona, a następnie sprzedana na targu. Trafiając do haremu sułtana.
Muszę przyznać, że się nie spodziewałam takiego zakończenia książki. Autorka tak sprawnie poprowadziła fabułę i uśpiła wszelakie podejrzenia. Mimo, że początkowo wydaje się powieść monotonna, nabiera rozpędu i zaczyna się coraz więcej dziać. Wychodzą skrywane tajemnice przez Baronową.
Jest to piękna i wzruszająca powieść , przepełniona emocjami, w której nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji. Zagłębiając się w strony poznajemy samą główną bohaterkę i to w jaki sposób została wychowana przez ojca. Jej trud by uratować majątek i zapewnić przyszłość synom, jak radzi sobie ze stratą. Nie brakuje w niej również wspaniałych opisów przyrody, kultury Orientu i niespodzianek.
Książkę mogę zaliczyć do tych, których się nie odkłada, a jak już musimy to uczynić to z tyłu głowy z nami towarzyszy, aż nie siądziemy do niej znowu i nie skończymy tej historii. Autorka ma lekki styl pisania, przyjemny dla czytelnika. Pokazuje jak wyglądały zaloty u szlachty i obyczajowość tamtych czasów. Nie zapomina wpleść momentów namiętności ale i przygody. Akcja mimo początkowej monotonii z każdą stroną nabiera rozpędu, a jej koniec jest zaskakujący.
Książkę miałam okazję przeczytać w ramach współpracy z wydawnictwem Szara Godzina. Dziękuję wydawnictwu i autorce za okazane zaufanie o możliwość zatopienia się w tą powieść.